Okazuje się, że w kwietniu kierowcy zdjęli nogę z gazu, ponieważ system fotoradarów CANARD Inspekcji Transportu Drogowego zarejestrował 114,9 tys. naruszeń. W tym 112,8 tys. naruszeń roku dotyczyło przekroczenia prędkości, natomiast 2,1 tys. niestosowania się do sygnalizacji świetlnej. Dodajmy, że jest to spadek o ok. 18 tys. zarejestrowanych naruszeń w porównaniu do kwietnia 2020 roku - poinformowała PAP rzeczniczka Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego Monika Niżniak.
- Kierowcy przekraczali prędkość średnio o 25 km/h, ale byli też niechlubni rekordziści. 20 kwietnia fotoradar na autostradzie A1 w kierunku Piotrkowa Trybunalskiego zarejestrował toyotę, której kierowca w obszarze niezabudowanym miał na liczniku 118 km/h przy ograniczeniu prędkości do 70 km/h - dodała rzeczniczka GITD.
Jak informuje GITD, najwięcej przekroczeń prędkości zarejestrował fotoradar ustawiony przy ul. Spacerowej w Warszawie - 1,2 tys. naruszeń. Z kolei w Mrokowie w województwie mazowieckim zarejestrowano najwięcej przejazdów na czerwonym świetlne, ok. 600 kierowców nie dostosowało się sygnalizacji świetlnej. Najwięcej pracy mają urządzenia na autostradzie A1, w kierunku Częstochowy, na którym jest odcinkowy pomiar prędkości. W tym miejscu w kwietniu zanotowano aż 12,7 tys. naruszeń.