Kanadyjski raper Drake nie musi się liczyć z kosztami swoich zachcianek. W wypadku osób sławnych ważny jest unikalny styl posiadanych rzeczy. Dlatego Drake musiał stwierdzić, że seryjny Rolls-Royce Cullinan jest zbyt nudny.
Chcąc wyróżnić swojego “Rollsa” z tłumu nawiązał współpracę z Chrome Hearts, luksusową marką znaną z gotyckiej estetyki. Z przodu auto dostało wielki chromowany grill, który w zasadzie ciągnie się do samego dołu zderzaka. Z kolei zamiast figurki Spirit of Ecstasy pojawiły się czarne gotyckie krzyże.
Kontrowersyjne są również felgi, któe są bardzo gotyckie i mają logo Chrome Hearts, a na krawędziach znalazło się wulgarne słowo w języku angielskich zaczynające się na F… Ciekawe co autor projektu miał na myśli. Rolls-Royce Cullinan, który należy do Drake’a, został mocno obniżony względem seryjnego egzemplarza.
– Był bardzo konkretny, jeśli chodzi o rzeczy, które mają długowieczność. Na przykład za 10 lat, jeśli ktoś powie: „Och, pamiętasz, że zrobili ten projekt Drake'a? Jest tylko jeden? Jest tylko ograniczona ilość, co sprawia, że posiadanie go jest prestiżowe – powiedziała współwłaścicielka Chrome Hearts Laurie Lynn Stark.
Największe zmiany są widoczne w środku samochodu. Większość wewnętrznych powierzchni została ponownie wykończona specjalną czarną skórą ze złożonymi haftami i wzorami. Materiały, których użyto są bardzo dobrej jakości, niestety nie każdemu może przypaść do gustu wszechobecny motyw gotyckich krzyży. Auto będzie można zobaczyć w Miami w Muzeum Sztuki Współczesnej do 15 maja.