5-latek wjechał wprost pod auto. Nie było szans na reakcję

Niestety niektóre wydarzenia na polskich drogach mrożą krew w żyłach. Bardzo często przyczyną wypadków, nieszczęśliwych sytuacji jest brak ostrożności, co miało miejsce w przypadku 5-latka jadącego na rowerku biegowym.
5-latek wjechał wprost pod auto. Nie było szans na reakcję
YouTube
29.04.2021

Monitoring miejski ma swoje zalety i wady. Pozwala nagrać groźne sytuacje albo pomaga policji w ujęciu przestępców. Duża ilość kamer sprawia, że jesteśmy cały czas inwigilowani, nawet w miejscach, gdzie się tego nie spodziewamy. Dlatego funkcjonariusze policji ku przestrodze opublikowali nagranie z potrącenia 5-latka, które zarejestrowane zostało przez kamerę miejskiego monitoringu. Do zdarzenia doszło w Lubinie.

5-letni chłopiec na rowerku biegowym wyjechał spomiędzy zaparkowanych samochodów na jezdnię. Niestety wjechał wprost pod koła nadjeżdżającego samochodu. 69-letni kierowca nie miał żadnych szans, a tym bardziej czasu na reakcję, aby zapobiec nieszczęśliwemu wypadkowi.

Chłopiec trafił do szpitala. Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Jak ustalili policjanci, dziecko w chwili wypadku było przebywało pod opieką matki i dziadka. 5-latek dość szybko oddalił się od swoich opiekunów, co w ostateczności doprowadziło do przerażającego wypadku.

Sprawą zajmują się policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego, którzy będą szczegółowo wyjaśniać wszystkie okoliczności zdarzenia. Najważniejsze jest ustalenie, czy opiekunowie dziecka sprawowali opiekę w odpowiedni sposób.

Miejmy nadzieje, że nagranie oraz cała sytuacja spowoduje, że opiekunowie będą w należyty sposób pilnować dzieci. – Czasem chwila nieostrożności może doprowadzić do nieszczęścia i mieć tragiczne skutki. Bardzo ważne jest tłumaczenie maluchom zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, aby w przyszłości uniknąć takich skrajnie niebezpiecznych sytuacji – informuje Sylwia Serafin, rzeczniczka policji w Lubinie.

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie