Spofec to podmarka niemieckiego tunera Novitec, która zajmuje się modernizacjami aut marki Roll-Royce. Pomimo że na modelu Wraith zebrało się sporo kurzu od momentu jego premiery, nie przeszkodziło to Niemcom, aby po raz kolejny zabrać się za brytyjskie coupe w odmianie Black Badge.
Spofec wyprodukuje zaledwie trzy egzemplarze iście gangsterskiego Rolls-Royce’a Wraith. Auto dostało szersze przednie i tylne błotniki z wlotami powietrza, które pomagają schłodzić hamulce. Nie zabrakło całkowicie zmienionych zderzaków, które mają jeszcze bardziej agresywny charakter, a na tylnej klapie znalazł się dyskretny spoiler.
Istotną zmianą jest zastosowanie specjalnego modułu, który pozwala na obniżenie auta o 4 centymetry w porównaniu do seryjnego egzemplarza. Funkcja jest dostępna do prędkości 140 km/h. Dodatkowo Rolls-Royce od Spofec został wzbogacony o 22-calowe felgi firmy Vossen.
Zmiany zewnętrzne to nie wszystko postanowiono trochę pokombinować przy silniku V12 z podwójnym turbodoładowaniem o pojemności 6,6 litra, który standardowo generuje 632 KM i 870 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Dzięki modułowi N-Tronic ze specjalnym mapowaniem wtrysku i zapłonu oraz zwiększonemu ciśnieniu doładowania moc wzrosła do 717 KM i 986 Nm. Sprint do pierwszej “setki” zajmuje tylko 4,2 sekundy.
Na życzenie każdego klienta Spofec może spersonalizować wnętrze, oczywiście, jeśli cena nie gra roli. Standardowy Rolls-Royce Wraith to wydatek lekko ponad 2 milionów złotych. Można spekulować, że dzieła Spofec mogą nawet przekroczyć barierę 3 mln zł.