Koala spowodował karambol na autostradzie. Na koniec został kierowcą
/img2.autostuff.pl/a/21/6/koala-spowodowal-karambol-na-autostradzie-na-koniec-zostal-kierowca_60258f02.jpeg)
W południowej Australii w mieście Adelaide doszło do niecodziennej sytuacji. Na sześciopasmownej autostradzie znalazł się koala. Postanowił skrócić swoją drogę przechodząc przez ruchliwą drogę.
W konsekwencji doszło do karambolu z udziałem pięciu samochodów. Całe zdarzenie miało miejsce w miniony poniedziałek. Według policji w wyniku sporego wypadku nikt poważnie nie ucierpiał i nie potrzebował pomocy medycznej.
Jednym ze świadków karambolu była Nadia Tugwell. Postanowiła zatrzymać swój samochód na autostradzie i sprawdzić, co spowodowało taki wypadek. W konsekwencji okazało się, że koala miał problem z opuszczeniem drogi, wszystko przez betonowy rozdzielacz autostrady.
Nadia Tugwell przeniosła koalę do bagażnika swojego samochodu i zdecydowała się, że zawiezie zwierzę na pobliską stację paliw, gdzie nie ma żadnych utrudnień, a tym bardziej ruchliwej autostrady.
Według relacji Tugwell koala był nadzwyczaj spokojny, ale też bardzo ruchliwy. Co spowodowało, że wydostał się z bagażnika i zasiadł za kierownicą SUV-a.
– Usiadł nawet na kierownicy, jakby mówiąc „Chodźmy na przejażdżkę” i wówczas zaczęłam robić mu zdjęcia – komentuje Nadia Tugwell .
Nie obyło się bez zadrapań tapicerki SUV-a od Mercedesa. Ostatecznie “motoryzacyjny” koala został wypuszczony w pobliżu lasu, z dala od ruchliwej drogi.
Zachowanie kobiety nie jest przypadkowe. Ma spore doświadczenie w opiekowaniu się misiami koala. Wszystko dzięki temu, że mieszka w pobliżu lasu eukaliptusowego na obrzeżach Adelaide, co jest naturalnym środowiskiem wspomnianych zwierząt.