Oferowany od 2013 roku Rolls-Royce Wraith jest luksusowym coupe, który bazuje na modelu Ghost. Samochód napędzany jest silnikiem V12 o pojemności 6,6 litra i mocy 632 KM. To wystarcza, aby ponad 2,4 tonowego "kolosa" rozpędzić do 100 km/h w 4,6 sekundy. Opisywane coupe należy m.in. do amerykańskiego piosenkarza Justina Biebera. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że jego właściciel zdecydował się na kontrowersyjne modyfikacje.
Całkowicie przerobionego Wraitha należącego do Justina Biebera przyłapał jeden z youtuberów.
Samochód wygląda jak bardzo futurystyczna wersja Rolls-Royce’a. Auto dostało parę nowych reflektorów oraz zmniejszono grill względem seryjnego egzemplarza. Co więcej, uwagę zwracają charakterystyczne wloty powietrza i maska. Brytyjskie coupe Biebera ma zasłonięte koła i całkowicie zmienione nadkola. Również cały tył został przerobiony - światła oraz zderzak. Bez zmian pozostała klapa bagażnika oraz dach.
Tak dziwaczne modyfikacje przeprowadziła firma tuningowa West Coast Customs, która zasłynęła głównie z programu "Pimp My Ride" - leciał kiedyś na MTV i był prowadzony przez rapera Xzibita. “Rolls” po przeróbkach przypomina bardziej statek kosmiczny, aniżeli zwykłe auto.
Piosenkarz nigdy wcześniej nie chwalił się swoich nietuzinkowym Rolls-Roycem. Niestety nie wiadomo czy samochód przeszedł modyfikacje wnętrza oraz, czy przeprowadzono tuning silnika.
Zakup nowego Rolls-Royce’a Wraitha to wydatek ok. 2 milionów złotych. Dużo zależy od specyfikacji, ponieważ marka słynie z realizowania zindywidualizowanych zachcianek klientów. Patrząc na renomę West Coast Customs Justin Bieber mógł zapłacić za modyfikacje nawet kilkaset tysięcy dolarów.