Dziś najgorszy dzień w roku dla kierowców. To nie tylko wina mrozów

Dzisiejszy poniedziałkowy poranek dla wielu kierowców mógł być nie lada wyzwaniem. Niskie temperatury prawdopodobnie przyczyniły się do problemów z rozruchem auta, ale to niejedyny problem tego dnia.
Dziś najgorszy dzień w roku dla kierowców. To nie tylko wina mrozów
unsplash.com
18.01.2021
Kamil Nowicki - Redaktor prowadzący AutoStuff.pl

Jak się okazuje właśnie dziś, czyli 18 stycznia 2021 roku przypada Blue Monday, czyli najbardziej depresyjny dzień w roku. Twórcą tej teorii jest brytyjski psycholog Cliff Arnall z Cardiff University. Opracował wzór matematyczny, który uwzględnia czynniki meteorologiczne np. słabe nasłonecznienie, psychologiczne (np. świadomość niedotrzymania postanowień noworocznych) czy ekonomiczne (wynagrodzenia, kredyty). W ten sposób czysto matematycznie dzisiejszy poniedziałek powinien być najgorszym dniem w roku, czy dla kierowców również?

– W niektórych przypadkach jest to możliwe, ale zwykle wtedy, kiedy oczekujemy, że Blue Monday dotyczy właśnie nas. Na dodatek w tym roku dzień ten przypada w czasie, który nie należy do nieszczęśliwszych z uwagi na pandemię – tłumaczy dr Ewa Odachowska, psycholog z Instytutu Transportu Samochodowego.

Złe warunki na drodze, sytuacja związana koronawirusem mogą niekorzystnie przekładać się na zachowanie kierowców na drogach. Skutkiem tego może być rozkojarzenie kierowców czy obciążenia emocjonalne, które niekorzystnie przekładają się na bezpieczeństwo w ruchu drogowym.

– Dlatego kluczowe jest myślenie pozytywne, które rzecz jasna stanowi wyzwanie, ale pozwala na budowanie dobrych nawyków, także tych za kierownicą, bo kierowcy zwykle kalkulują prawdopodobieństwo wystąpienia wypadku na podstawie swojego własnego postępowania i jego efektów – dodaje Odachowska.

Według badań ITS ponad 80 proc. kierowców potwierdza, że chociaż raz w tygodniu spotyka się z agresją na drodze. Chodzi tutaj o np. oślepianie światłami, niebezpieczne zmiany pasa ruchu lub wyprzedzanie, zajeżdżanie drogi, jazdę na zderzaku, krzyki, obelgi czy nadużywanie klaksonu. Co ciekawe kierowcy dostrzegają agresywne zachowanie u innych uczestników ruchu, lecz we własnym przypadku już tego nie widzą.

Agresywne zachowanie bierze się m.in. od naszego temperamentu, aktualnego stanu emocjonalnego. Na pewno nie będzie tutaj pomocna zła pogoda czy problemy ekonomiczne, o których cały czas myślimy.

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie