Wiemy, co Kubica będzie robił w 2021 roku. W końcu będzie się ścigał
/img2.autostuff.pl/a/21/1/robert-kubica-wystartuje-w-24-godzinnym-wyscigu_5c.jpeg)
Początek 2021 roku przyniósł nam dobre informacje ze świata sportów motorowych. Robert Kubica wystartuje 24-godzinnym wyścigu Daytona. Polak wesprze duński team High Class.
Wyścig Daytona 24h otworzy mistrzostwa IMSA SportsCar Championship 2021. Wydarzenie odbędzie się w dniach 30-31 stycznia. Kubica będzie dzielił auto klasy LMP2 z Ferdinandem Habsburgiem, z którym rywalizował w zeszłym roku w DTM i z dwoma stałymi zawodnikami zespołu High Class - Dennisem Andersenem oraz Andersem Fjordbachem.
– Zaproszenie do startu na torze Daytona International Speedway będzie dla mnie nowym wyzwaniem. W swojej karierze skupiałem się do tej pory na wyścigach sprinterskich. Co prawda przed czterema laty startowałem w 24-godzinnym wyścigu w Dubaju, ale musiałem się wycofać z powodu problemów technicznych – powiedział Robert Kubica.
Polak będzie ścigać się w prototypie klasy LMP2 o nazwie ORECA-Gibson 07. W 2016 roku w Bahrajnie Kubica miał już okazję poczuć “klimat” mocniejszej klasy LMP1. Pojazdy LMP2 mają przede wszystkim moc ograniczoną do 600 KM, a waga minimalna wynosi 930 kilogramów. Specyfika wyścigów 24-godzinnych polega w dużej mierze na odpowiednim korzystaniu z pit-stopów i oszczędzaniu aut, tak aby mogło po 24h dojechać do mety. Na torze w tym samym czasie znajdują się auta wszystkich klas - LMP1, LMP2 i LMGTE AM/PRO.
– Jestem podekscytowany całym wyścigiem i otoczką wokół niego. Daytona to dla mnie kolejna okazja, żeby ścigać się na najwyższym poziomie z zawodnikami światowej klasy. Już nie mogę się doczekać pracy z tak wspaniałym zespołem. Teraz skupiam się na tym, żeby jak najlepiej przygotować się do startu – dodaje Kubica.
Warto dodać, że Robert Kubica nawet na wyścigu Rolex 24 Daytona będzie sponsorowany przez Orlen, który jest sponsorem tytularnym zespołu F1, a w zeszłym sezonie również wspierał Kubicę podczas sezonu DTM.