Zapłacimy jeszcze więcej. Ukryty podatek dla zmotoryzowanych

Jak się okazuje, rząd po raz kolejny próbuje załatwić swoje interesy podatkowe poprzez zawarcie odpowiednich zapisów w zupełnie odmiennej ustawie. W tym wypadku dotyczącej elektromobilności. Eksperci dopatrzyli się wielu nieprawidłowości.
Zapłacimy jeszcze więcej. Ukryty podatek dla zmotoryzowanych
unsplash.com
16.12.2020
Kamil Nowicki - Redaktor prowadzący AutoStuff.pl

Ministerstwo Klimatu i Środowiska ujawniło projekt nowelizacji ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Związek Dealerów Samochodów ma wiele uwag. Dodatkowo jak zaznacza zmiany w ustawie mogą być szkodliwe dla polskiej gospodarki pomysły jak np. ukryte podniesienie podatków. Dlatego związek wysłał w tej sprawie list do ministra Michała Kurtyki.

Najbardziej związkowi eksperci zwracają uwagę na próbę podniesienia obciążeń podatkowych poprzez zmniejszenie limitu amortyzacji dla pojazdów spalinowych ze 150 tys. zł na 100 tys. zł.

– Tu nie ma co oceniać. Tylnymi drzwiami, poprzez obniżenie limitu amortyzacji dla pojazdów spalinowych, projekt ustawy wprowadza w rzeczywistości podniesienie podatków dla posiadaczy pojazdów spalinowych, czyli tak naprawdę dla prawie wszystkich polskich przedsiębiorców – zauważa Paweł Tuzinek z ZDS.

Eksperci chcą, aby usunąć taki zapis. Co więcej, zwracają uwagę, że zachęcanie do zakupu aut elektrycznych nie powinno odbywać się kosztem drugiej grupy aut o napędzie spalinowym.

Wiele uwag jest równie wobec stref czystego transportu, a raczej pojazdów, które mogą do niej wjeżdżać. ZDS zauważą, że do 2025 roku w takie miejsca wjadą samochody, które mają normę emisji spalin Euro 4.

– Norma Euro 4 została wprowadzona od 1 stycznia 2005 r. Zakładając, że nowa ustawa wejdzie w życie w roku 2021, łatwo wyliczyć, że po powstaniu pierwszych stref czystego transportu będą się mogły w nich poruszać auta nawet 16-letnie, a na koniec obowiązywania tego przepisu (czyli do 31 grudnia 2024r.) – auta 20-letnie. Cóż to ma wspólnego z czystym transportem? – dodaje ZDS.

Do strefy czystego transportu mają wjechać również pojazdy zasilane LPG, tylko tu pojawia się problem jak sprawdzić czy dana osoba jedzie np. na benzynie czy na “gazie”. Jak zaznacza ZDS, do stref powinny wjechać auta zabytkowe, które stanowią marginalną liczbę. Według projektu takie pojazdy nie będą mogły poruszać się po strefie.

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie