Kubica za sterami bolidu F1 i dwa wyścigi na tym samym torze. Przed nami GP Bahrajnu

Już w najbliższą niedzielę zostanie rozegrany rozegrana 15. runda mistrzostw świata Formuły 1 - wyścig o Grand Prix Bahrajnu. W następnym tygodniu kierowcy powalczą o podium na tym samym torze. Dodatkowo w ten weekend po raz czwarty w tym sezonie za sterami bolidu F1 zasiądzie Robert Kubica.

Pomimo że do końca sezonu Formuły 1 pozostały jeszcze 3 wyścigi, znamy już mistrza świata. Został nim po raz siódmy Lewis Hamilton. Tym samym ilością zdobytych tytułów mistrzowskich dorównał Michaelowi Schumacherowi.

Brytyjczyk chce również dołączyć do elitarnego grona, w którym jest już “Schumi” i Sebastian Vettel - wygrali oni po 13 wyścigów w jednym sezonie. Lewis Hamilton musi jeszcze trzy razy stanąć na podium, aby dorównać niemieckim kierowcom, chociaż jak sam mówi "już nic nie musi”.

– Oczywiście jestem bardziej wyluzowany niż podczas całego sezonu, ale wciąż mam przed sobą trzy wyścigi, które chcę wygrać – dodaje Hamilton.

W niedzielę kierowcy pojadą dłuższą pętlą toru Sakhir w Bahrajnie. Razem będą musieli pokonać 57 okrążeń, pokonując razem 308,2 km. W zeszłym roku triumfował tutaj Lewis Hamilton, ale pole position wywalczył Charles Leclerc.

Największa rywalizacja będzie toczyć się o drugie miejsce między Valtteri Bottasem z Mercedesa, a Max Verstappenem z Red Bulla. Zacięta walka może również się toczyć o czwartą pozycję między - Sergio Perezem z Racing Point, Charlesem Leclerc z Ferrari i Danielem Ricciardo z Renault.

Na piątkowych treningach GP Bahrajnu bolid Raikkonena poprowadzi Robert Kubica, który jest kierowcą rezerwowym zespołu Alfa Romeo Racing ORLEN. Będzie to jego czwarta sesja treningowa w tym sezonie, razem ma trenować pięć razy, lecz jeszcze nie wiadomo, gdzie odbędzie się jego ostatni przejazd bolidem F1 w tym roku.

– Cieszymy się, że Robert wróci do samochodu już w pierwszej sesji treningowej. On bardzo dobrze zna tor Sakhir, pomoże nam w ustawieniu samochodu. Przez cały sezon korzystamy z jego doświadczenia, razem pracujemy nad rozwojem całej ekipy – powiedział szef teamu Alfa Romeo Racing ORLEN, Frederic Vasseur.