Obecny właściciel SAABa, National Electric Vehicle Sweden, który szumnie zapowiadał wskrzeszenie nieboszczyka po wycofaniu się General Motors, tym razem sam ma problemy finansowe. Chiński partner zapomniał przelać obiecanych pieniędzy dla szwedzkiej spółki. Z nożem na gardle NEVS szuka partnera strategicznego. W tym celu, jak podało szwedzkie radio P4 West, zawędrował do Indii. Toczą się poważne rozmowy na temat sprzedaży SAABa Mahindrze, indyjskiemu potentatowi zatrudniającemu 180000 osób w kilkudziesięciu krajach. Czy się dogadają? Nie wiadomo, natomiast dla obu stron byłby do korzystny interes. Wystarczy wspomnieć o zakupie Volvo przez chińskie Geely. Jedna strona zyskała technologię i otwarte drzwi na rynek europejski, a druga pieniądze i utrzymanie firmy przy życiu. Miejmy nadzieję, że ten scenariusz się powtórzy.