Pisaliśmy już o reklamowaniu produktów w taki sposób, aby nie pojawiały się ani razu w filmie reklamowym. SAAB 92X co prawda w tym przypadku pojawia się pod koniec, ale większość filmu, to zabawa ciekawymi skojarzeniami i masa błyskotliwych małych pomysłów, które składają się na bardzo zgrabną całość. Szkoda tylko, że tak dobre reklamy nie uratowały szwedzkiego producenta przed upadkiem.