W środę do internetu trafił film, który zbulwersował część motocyklistów, w tym także i mnie. Na nagraniu widać jak banda facetów zatrzymuje zwyczajnie jadących po publicznej drodze motocyklistów. Zaczynają szarpać kierowców jednośladów, uniemożliwiają dalszą jazdę, a nawet przewracają jedną z maszyn. Rozumiem, że są miejsca gdzie motocykliści dają się we znaki i komuś przeszkadza hałas, ale są lepsze metody na rozwiązywanie problemów niż rękoczyny. Na szczęście na miejsce wezwano policję, jednak moim zdaniem sprawa powinna trafić do sądu. Zobaczcie sami.