Tablet w nowym Volvo XC90

Znamy kolejne szczegóły dotyczące nowego Volvo XC90. Nowe informacje, które udostępnił producent dotyczą sterowania autem.
Tablet w nowym Volvo XC90
Fot.: Volvo
07.06.2014

Technologie idą w zastraszającym tempie do przodu. Tablety, jeszcze niedawno synonim luksusu i statusu majątkowego właściciela, są teraz dobrem popularnym. Trafiły już pod strzechy, teraz trafiają do samochodów. W nowym Volvo XC90 takie urządzenie będzie wbudowane w deskę rozdzielczą i będzie służyło do obsługi auta. Spokojnie, na razie kierownica, pedały i dźwignia zmiany biegów pozostaną na swoim miejscu. "Tablet", bo tak naprawdę to po prostu spory wyświetlacz z obsługa dotykową, będzie służył do sterowania osprzętem auta.

Powiększające się z roku na rok portfolio wyposażenia dodatkowego samochodów wymaga umieszczania coraz to nowych włączników i pokręteł. Podstawowe zazwyczaj są rozmieszone w podobnych miejscach ale tych dodatkowych trzeba się uczyć od nowa w każdym aucie. Ekrany dotykowe, jeśli już znalazły się w wozie, zazwyczaj służyły do obsługi systemu audio, nawigacji i telefonu. W VolvoXC90 ma to wyglądać inaczej. Ilość klasycznych przycisków ma być ograniczona do minimum, a większość funkcji będzie się aktywować poprzez ekran. Ten będzie bezpośrednio współpracował z cyfrowymi wskaźnikami na desce rozdzielczej oraz z wyświetlaczem projektorowym na szybie (HUD). Część operacji będzie można wykonać za pomocą przycisków na kierownicy lub komend głosowych. To wszystko, jak tłumaczy Thomas Ingenlath, wiceszef zespołu projektowego, ma pozwolić kierowcy skupić wzrok na drodze, a ręce trzymać na kierownicy.

 

Fot.: Volvo

 

System powstał przy współpracy firm HERE (nawigacja) i Ericsson, której chyba nikomu przedstawiać nie trzeba. Podłączenie do internetu pozwoli na wykorzystywanie masy aplikacji, które informacje przechowują w tzw chmurze np. nawigacja, czy radio internetowe. Nowe XC90 będzie również pierwszym Volvo korzystającym z Apple CarPlay, która pomaga zarządzać iPhone'm poprzez system sterowania samochodu. Mało tego, system przypomni nam o koniecznej przeglądzie auta oraz sam nas umówi w wybranej stacji obsługi Volvo.

 

Fot.:Volvo

 

Zastanawiające jest to, czy taka mnogość informacji w jednym miejscu nie będzie miała skutku odwrotnego od zamierzonego i nie będzie zbytnio skupiała uwagi kierowcy. Dowiemy się zapewne niebawem, jednak ja chyba jestem tradycjonalistą i wolę mieć klasyczny „guzik”, który nie zmienia, zależnie od byle czego, swojego przeznaczenia...

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie