To projekt nieco tajemniczy, bo o jego dalszych losach zwyczajnie nikt nie zamierza informować. Nie wiadomo, jaki w tym cudaku ma być silniki i czy rzeczywiście ktoś chciałby mieć takiego... Kamaza. Wszystko wskazuje, że to tylko inwencja twórcza i wyobraźnia niejakiego Artioma Trofimenko, który te rysunki firmuje (za englishrussia.com). Dla tych, którzy dopiero dziś sięgnęli po Autostuff.pl i nie wiedzą, jak wygląda Kamaz, przypominamy:
A teraz, właśnie dla porównania, projekt pana Artioma.