Zamiast zatankować paliwo, wolał uderzyć z „główki”

Zamiast zatankować paliwo, wolał uderzyć z „główki”
Fot. Policja
13.03.2017
Źródło/Foto: Mat. prasowe

10. marca do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Grudziądzu zadzwonił 25-letni mieszkaniec miasta i powiedział, że podczas tankowania przez niego pojazdu na jednej ze stacji został uderzony przez innego mężczyznę. Policjanci pojechali na miejsce by zbadać sytuację.

Na stacji zgłaszający powiedział im, że między nim a kierowcą innego auta doszło do utarczki słownej. Powodem sprzeczki było to, który z mężczyzn ma pierwszy podjechać do dystrybutora z paliwem. 25-latek powiedział mundurowym, że podczas tankowania podszedł do niego kierowca, z którym chwilę wcześniej się kłócił, i uderzył go z „główki". Po tym zdarzeniu sprawca odjechał swoim samochodem. Pokrzywdzony przekazał policjantom również to, że podczas kłótni wyczuł od niego alkohol.

 

Sprawdź też: Pijany potrącił rowerzystę, uciekł z miejsca zdarzenia i chciał wręczyć łapówkę

 

Policjanci przejrzeli monitoring ze stacji i ustalili numery rejestracyjne pojazdu, którym poruszał się awanturnik, po czym pojechali do jego miejsca zamieszkania. Okazał się nim 55-letni mieszkaniec Grudziądza. Po przebadaniu wyszło na jaw, że mężczyzna ma w organizmie ponad półtora promila alkoholu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Za jazdę pod wpływem alkoholu kodeks karny przewiduje karę do 2 lat więzienia.

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie