Przy kawie. Piłem i to znalazłem więc szybko postanowiłem się z wami tymi filmikami podzielić. Enjoy - tak z angielska. Polecam zwłaszcza pierwszą i drugą reklamę Hyundaia. Nie wiedziałem, że dla koreańczyków pracują tacy niegrzeczni copywriterzy. A, no tak, wiedzieć nie mogłem, bo te reklamy przecież zakazane...