Korando z serii „Sixty Edition“ wyposażony jest w silnik Eco-Diesel e3 – Low Emission o pojemności 2,0 l i mocy 149 KM. Piszą, że cechuje się najniższymi wartościami emisji i zużycia paliwa - 5,8 l na 100 km, czyli najmniej spośród wszystkich modeli Ssangyonga (gdy emisja C02 wynosi 147g/km). Wyposażenie? Luksusowa beżowa tapicerka skórzana, elektronicznie regulowany fotel kierowcy, podgrzewana kierownica (pokryta skórą), a także "Supervision Cluster" – zegary nowej generacji z oświetleniem LED. Ile to wszystko kosztuje? Cóż. Niemało. Wersja 2WD, czyli z napędem na przednią oś - od 99 900 zł, a model 4WD od 106 900. Sporo, ale samochody przecież niszowe. Szkoda, że od 60 lat jakoś nie mogą się przebić. W końcu "koreańskie" są jak "japońskie" - panuje obiegowa opinia.