Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku w dniu 23. lutego, po godzinie 17:00, otrzymali informację, że obwodnicą Białegostoku jedzie ciężarówka ze zniszczoną kabiną i uszkodzoną naczepą. Mundurowi natychmiast rozpoczęli poszukiwania pojazdu. Do kontroli zatrzymali go w Porosłach, tuż za granicą miasta. Kierowca siedział w niemal doszczętnie zniszczonej kabinie. Z uwagi na to, że przez pękniętą przednią szybę widoczność była znacznie ograniczona, aby ułatwić sobie prowadzenie pojazdu kierowca zamontował tam „domowe” okno. Przymocował je używając pianki montażowej, a obok wstawił kawałek pleksi. 38-letni mieszkaniec Przasnysza został ukarany mandatem w wysokości 200 złotych. Z uwagi na zły stan techniczny policjanci zatrzymali również dowody rejestracyjne zarówno ciągnika jak i naczepy a pojazd trafił na pobliski parking.
Sprawdź też: Policja zatrzymała szalonego kierowcę autobusu. Przekroczył prędkość w terenie zabudowanym aż o 54 km/h!