Nawet 6000 złotych mandatu może zapłacić właściciel nieubezpieczonego pojazdu poruszającego się po polskich drogach. Zobacz, jakie dokładnie kary przewidziano za brak ubezpieczenia samochodu osobowego lub ciężarowego w 2017 roku.
Ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej, czyli popularne OC, to obowiązek właściciela każdego zarejestrowanego w Polsce pojazdu. Z różnych powodów nie wszyscy jednak pamiętają o terminowym wykupieniu swojej polisy. Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny szacuje, że w ubiegłym roku nawet 0,5 procenta (około 100 tysięcy) pojazdów uczestniczących w ruchu na polskich drogach nie posiadało ważnego OC.
Brak ubezpieczenia samochodu może być bardzo odczuwalny dla właściciela – w razie jakiegokolwiek zdarzenia drogowego odszkodowanie wypłacane jest wtedy bezpośrednio z kieszeni sprawcy. Nie jest to jednak jedyny koszt, który może czekać nieubezpieczonego kierowcę – brak ważnej polisy to podstawa do wystawienia wysokiego mandatu. Jakie kary przewidziane są w 2017 roku?
Wyższe mandaty za brak OC
Jak wskazuje ustawa z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, wysokość kary za używanie pojazdu bez ważnego OC stanowi odpowiednio:
- dwukrotność wynagrodzenia minimalnego – w przypadku samochodów osobowych,
- trzykrotność wynagrodzenia minimalnego – w przypadku samochodów ciężarowych, ciągników samochodowych i autobusów oraz
- równowartość 1/3 wynagrodzenia minimalnego – w przypadku pozostałych pojazdów.
Od 1 stycznia 2017 roku miesięczne wynagrodzenie minimalne wynosi 2000 zł brutto. Oznacza to zatem, że właściciel nieubezpieczonego auta osobowego zapłaci nawet 4000 złotych, a ciężarowego – nawet 6000 złotych kary. Właściciel pojazdu innego rodzaju musi liczyć się z opłatą w wysokości 670 złotych.
Kara za brak ubezpieczenia samochodu może być niższa
W tym miejscu musimy jednak zauważyć, że wymienione wyżej kwoty to najwyższe możliwe stawki mandatów za jazdę bez ważnego ubezpieczenia. Wszystko zależy bowiem od długości okresu, w którym będziemy korzystać z nieubezpieczonego pojazdu.
Jeśli podczas kontroli drogowej okaże się, że używaliśmy samochodu, którego OC było nieważne krócej niż 3 dni, mandat wyniesie jedynie 20% maksymalnej stawki – a zatem 800, 1200 lub 130 złotych, zależnie od rodzaju pojazdu.
Z kolei gdy okres braku ochrony był dłuższy niż 3, ale krótszy niż 14 dni, kara stanowić będzie 50% wspomnianej kwoty – czyli 2000 złotych dla właścicieli samochodów osobowych, 3000 złotych w przypadku samochodów ciężarowych i 330 złotych dla właścicieli pojazdów innego typu.
Dlaczego jeździmy bez ważnego ubezpieczenia?
Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny wskazuje kilka typowych powodów, dla których po naszych drogach poruszają się pojazdy bez ważnej polisy OC.
Należy do nich, między innymi, przekonanie, że ubezpieczenie nie jest konieczne w przypadku nieużywanego samochodu – jest ono błędne, ponieważ każdy zarejestrowany pojazd, nawet całkowicie niesprawny, musi mieć wykupioną polisę.
Inną przyczyną może być nieopłacenie raty składki ubezpieczenia – do automatycznego przedłużenia po okresie 12 miesięcy dochodzi bowiem wyłącznie wtedy, gdy do ubezpieczyciela trafiła pełna kwota za dotychczasową polisę.
Często spotykanym powodem braku OC jest również wygaśnięcie ubezpieczenia wcześniejszego właściciela pojazdu – zgodnie z prawem, w przypadku sprzedaży samochodu nabywca może korzystać z polisy wykupionej jeszcze przez zbywcę, jednak towarzystwo ubezpieczeniowe nie może dokonać jej automatycznego przedłużenia na następne 12 miesięcy.
Materiał promocyjny