Kajto na Barbórce zebrał wszystko...

Zwycięstwo w Barbórce i na Karowej to już trzeci dublet Kajetanowicza i Barana w warszawskich zawodach!
Kajto na Barbórce zebrał wszystko...
zdjęcie: Kajto.pl
11.12.2016
Rafał Jemielita

Kajetan Kajetanowicz i Jarek Baran, jadący Fordem Fiestą R5, odnieśli piąte wspólne zwycięstwo w Kryterium Asów na Karowej. Do zdobytych przez nich pucharów za triumf w Rajdzie Barbórka, dołącza jeszcze kolejna statuetka warszawskiej Syrenki za wygraną na śliskiej kostce ulicy Karowej. W ten sposób zawodnicy reprezentujący LOTOS Rally Team w imponującym stylu zakończyli fantastyczny sezon, w którym zdobyli drugie z rzędu tytuły Rajdowych Mistrzów Europy.

Kajetanowicz ponownie rozgrzał kibiców swoją jazdą, pozwalając tłumom fanów na chwilę zapomnieć o padającym deszczu i chłodnym wietrze. Walka o wygraną trwała do samego końca – emocje, które towarzyszyły kibicom rosły z każdym przejazdem widowiskowej trasy na warszawskim Powiślu. Punktem kulminacyjnym transmitowanego na żywo spektaklu, był show w wykonaniu Rajdowych Mistrzów Europy. Na nieco ponad 2-kilometrowej pętli na Karowej Kajto i Jarek o 1,5 sekundy pokonali drugą w klasyfikacji załogę Kuchar/Lukas. Trzeci Ratajczyk ze Szczęśniakiem stracili do Kajetanowicza i Barana 3,2 sekundy. W sześciu ostatnich latach, zawodnicy LOTOS Rally Team triumfowali na Karowej aż 5 razy. Barbórkowy dublet, czyli zwycięstwo w rajdzie i Kryterium asów Kajto i Jarek wywalczyli dziś po już raz trzeci.

zdjęcie: Kajto.pl

Kajetan Kajetanowicz: - Rywalizacja w Kryterium Asów na Karowej może być źródłem niesamowitej radości dla kierowcy rajdowego. Tłumy kibiców na trybunach i przed ekranami, wymagająca wyjątkowej precyzji trasa, która jak żadna inna pozwala się sprawdzić, niepowtarzalna atmosfera, a także fakt, że możemy przyciągnąć do rajdów kolejnych wiernych fanów – to wszystko powoduje, że z tej ulicy można wyjechać z szerokim uśmiechem i masą pozytywnej energii. Jednak dla mnie równie ważne jest to, że dobrym występem na Karowej mogę wyrazić wdzięczność za cały sezon – partnerom, kibicom, przyjaciołom, słowem wszystkim, którzy przyczynili się do sukcesów, jakie w tym roku odniosłem razem z całym LOTOS Rally Team. Nie czułbym pełnej radości z tego, co osiągnąłem, gdybym nie mógł podziękować najlepiej, jak umiem. Cieszę się, że mogłem to zrobić, wygrywając dziś w Barbórce i na Karowej.

zdjęcie: Kajto.pl

Jarek Baran: - Wiele osób pamięta i przypomina mi o tym, że to mój jubileuszowy rok startów. Ogromnie się cieszę i odczuwam wielką satysfakcję z wyniku, który osiągnęliśmy w tym sezonie. Wygrana w Barbórce to taka kropka nad „i” na koniec roku. Natomiast późniejszy dublet, czyli triumf w Kryterium Asów to już kropka, nad kropką nad „i”. Zawsze będę podkreślał, że Karowa jest najwyższym egzaminem dla kierowców i to ogromny honor dla każdego pilota - mieć okazję wygrać tę próbę. Bardzo dziękuję wszystkim za wsparcie przez cały sezon. Do zobaczenia w przyszłym roku.

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie