Mercedes Klasy G od zawsze świetnie sprawował się w jeździe off-roadowej. Wiele osób wybierało właśnie ten model, by zbudować sobie auto do objechania całej kuli ziemskiej. Z upływem czasu "Gelenda" stawała się coraz bardziej cywilizowana, ale nawet najnowszymi generacjami można śmiało zjechać z utwardzonych szlaków. Jeden z bogatych Ukraińców, właściciel Mercedesa G63 AMG, postanowił zabrać swój samochód na terenowy tor przeszkód. Zobaczcie jak niemiecki "panzerwagen" poradził sobie z błotnymi pułapkami i rzeczkami.
Sprawdź też: Mercedes zaprezentował koncepcyjną Klasę X w dwóch wersjach
PS. Z takimi umiejętnościami prowadzenia auta i szacunkiem do pojazdu właściciel "Merca" powinien jeździć UAZ-em a nie "Gelendą".