Jak autonomiczne ciężarówki mogą zdobyć zaufanie facetów? Na przykład przewożąc piwo

Pojazdy autonomiczne wciąż wzbudzają kontrowersje. Problem z nimi tkwi w ludzkiej psychice, ponieważ wciąż nie możemy przełamać się do zaufania komputerowi w kwestii bezpieczeństwa jazdy. Jak to, powierzyć nasze życie sztucznej inteligencji? Pozwolić czujnikom i plątaninie kabli na możliwość sterowania potencjalnie śmiercionośną bronią, jaką jest każde auto? Ludzie z firmy Otto postanowili chociaż częściowo przekonać szarych obywateli do motoryzacyjnej nowości, dlatego kazali przejechać samowystarczalnej ciężarówce trasę z Fort Collins do Colorado Springs.

193-kilometrowa trasa była wyzwaniem dla autonomicznego pojazdu, jednak ciężarówka bezproblemowo zaliczyła przejazd. Dramaturgii dodawał fakt, że maszyna musiała przewieźć ponad 50 tys. puszek piwa Budweiser. To oznacza, że zadanie postawione przed autem było tak naprawdę być albo nie być dla całej przyszłości samochodów tego typu. Gdyby doszło do wypadku męska część kierowców przez długie lata nie wybaczyłaby twórcom projektu, bo przecież rozlanie takiej ilości złotego trunku byłoby gorsze niż plunięcie w oko papieżowi lub wystawienie na widok publiczny nagiej królowej Elżbiety II. Są pewne granice przyzwoitości. Niepowodzenie akcji rzuciłoby duży cień na wszystkie pojazdy jeżdżące samodzielnie. Na szczęście nad zachowaniem ciężarówki czuwał kierowca w kabinie pasażerskiej, który miał za zadanie interweniować w niebezpiecznej sytuacji i przejąć kontrolę nad kierownicą.

Sprawdź też: W terenie auta będą jeździć same? Land Rover twierdzi, że tak [WIDEO]

Co ciekawe, firma Otto, organizator akcji, zajmuje się opracowywaniem autonomicznych pojazdów i w 2016 roku została zakupiona przez Ubera. Czyżby kontrowersyjne przedsiębiorstwo szykowało się do wdrażania technologii autonomicznej jazdy w swoich pojazdach służących do przewozu osób? Nie jest to wykluczone. Czy znajdą się chętni do bycia wożonym przez bezzałogowe pojazdy? Cóż, piwo już zostało bezpiecznie przewiezione, więc najtrudniejszy egzamin został zaliczony.