Co to miało nie być, co to miał być za samochód. Okazuje się, że Apple porzuciło prace nad swoim autonomicznym pojazdem. Tak przynajmniej twierdzi Bloomberg.
iCar miał być pierwszym autem w historii marki z Cupertino, a przy okazji jednym z pierwszych w pełni autonomicznych pojazdów. Premiera samochodu miała nastąpić w 2019 roku, a w 2021 roku Apple iCar miał wejść do produkcji. Niestety projekt przerósł możliwości firmy, jednak Apple podobno nie wycofuje się z branży motoryzacyjnej.
Mówi się, że za niepowodzenie projektu odpowiadają problemy z dogadaniem się członków ekipy wyższego szczebla, a także kłopoty ze strategią działania oraz dostawami podzespołów. Co więcej, ważni pracownicy odchodzili do konkurencji, co również negatywnie odbiło się na projekcie.
[EDIT] Pojawiły się informacje, że prace nad autonomicznym pojazdem Apple zostały tymczasowo wstrzymane, a los projektu zostanie przesądzony w przyszłym roku. Co stanie się z samochodem z logo nadgryzionego jabłka? Powinniśmy się dowiedzieć już niebawem.