Pamiętacie Ferrari Enzo? To włoskie superauto miało mniej znanego brata bliźniaka, Maserati MC12. A gdyby teraz marka z trójzębem w logo także miała skorzystać z technologii Ferrari i stworzyła własnego odpowiednika LaFerrari? Być może powstałoby coś na wzór Maserati MC-63.
Sprawdź też: Lazareth LM847: motocykl z silnikiem Maserati
Od razu rozwieję wszelkie nadzieje fanów włoskiej marki - to auto nigdy nie wejdzie do produkcji. Dlaczego? Powód jest prosty - to nie jest oficjalny projekt Maserati. Twórcą wyimaginowanego modelu MC-63 jest Włoch Andrea Ortile, który zajmuje się grafiką komputerową poświęconą samochodom i motocyklom. Projektant inspirował się Ferrari LaFerrari i wyścigowym Maserati Tipo 63 Birdcage z 1961 roku. Hiperauto korzystałoby z techniki Ferrari LaFerrari, dzięki czemu z pewnością nie moglibyśmy narzekać na osiągi pojazdu.
Szkoda, że Maserati MC-63 pozostanie tylko w sferze marzeń. Więcej projektów Andrei Ortile znajdziecie tutaj: Behance.