Polaków sukcesy pod piramidami

Polscy zawodnicy doskonale radzą sobie w rajdzie Faraonów. Rafał Sonik przewodzi stawce quadów. Załoga Dąbrowski/Czachor zajmuje trzecie miejsce.
Polaków sukcesy pod piramidami
Rafał Sonik na wydmach Sachary
22.05.2014
Michał Trocki

Dzisiejszy etap mierzył 290 km. Tym razem zawodnicy startowali wcześnie rano, więc przynajmniej na części trasy nie doskwierały im olbrzymie upały jakie panują teraz na Saharze. Polski quadowiec o ponad godzinę wyprzedził drugiego na mecie Stefano Della Valle.  „Super Sonik” nie tylko prowadzi w generalce swojej klasy, ale również zajmuje 4 miejsce  w klasyfikacji łącznej z motocyklistami. To pierwsza sytuacja w historii rajdów cross country, w której quad włączył się do walki z motocyklami. Dwukołowe maszyny mają o wiele lepszy stosunek mocy do masy co sprawie, że są znacznie szybsze.

 

W rywalizacji samochodów ponownie świetnie spisali się Marek Dąbrowski i Jacek Czachor, którzy uzyskali czwarty czas, tracąc do najszybszego Nassera Al-Attiyah niecałe 10 minut. Dzięki temu załoga Orlen Team awansowała na trzecią pozycję w klasyfikacji generalnej rajdu.

 

- Trochę spadła temperatura powietrza i etap nie dał się nam tak bardzo fizycznie we znaki jak wczoraj. Dzisiaj mieliśmy bardzo udany odcinek. Przez znaczącą część etapu jechaliśmy po czymś co przypominało morze piachu, ten widok był niesamowity. Utrzymywaliśmy bardzo dobre tempo i jutro będziemy chcieli powtórzyć dobry czas – powiedział Marek Dąbrowski.  

 

W piątek zawodników czeka pętla po malowniczych i słynnych na cały świat wydmach Sahary. Organizatorzy zapowiadają zdecydowanie mniej skalistych partii, a w przeważającej części miękki złoty piasek, który może jednak okazać się równie zdradliwy jak ostre skały i kręte odcinki w górach.

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie