Rosjanie pod tym filmikiem napisali "maładiec", bo z faceta – twórcy tej przeróbki – są dumni. Hmm. Jestem w kropce. Bo z jednej strony to rzeczywiście mnóstwo pracy i mnóstwo detali, które trzeba było "przepracować". Facet ma złote rączki i fach w ręku. Z drugiej wyszło jak wyszło, a poza tym nie pochwalam kopiowania. Umieściłbym to auto w kategorii "wiejski tuning", ale w sumie nie wypada. No to popatrzcie i sami oceńcie. Krytyka mila widziana!