Na początku czerwca cała Polska dowiedziała się o człowieku, który w swoim domu trzyma Fiata 126p. To nie żart, możecie o tym przeczytać tutaj: "Nie mówcie nikomu. Trzymam Malucha w domu". Maluch pana Mirka ma nieco ponad 138 km przebiegu, więc tak naprawdę jest to fabrycznie nowy zabytek. Trzymanie "malacza" w dobrych warunkach i nieustanna jego konserwacja sprawiły, że przedstawiciel polskiej myśli motoryzacyjnej zachował się w stanie absolutnie idealnym. Za świetny stan auta trzeba słono zapłacić, co doskonale wie właściciel sprzedawanego Fiata, ale 65 tys. zł za Fiata 126p to jednak przesada. Czyżby u pana Mirka też aktywowała się żyłka handlowca? Tu macie link do ogłoszenia: Fiat 126 Fabrycznie nowy - dla Kolekcjonera.