Zaczęliśmy się nad tym zastanawiać, gdy wpadły nam w ręce ostatnie zdjęcia Mili Kunis. Aktorka zaklinała nas w "Czarnym Łabędziu", rozkochała w "Tedzie", żeby ostatecznie porzucić dla Ashtona Kutchera (kim on w ogóle jest?) i z którym - na dodatek - jest w ciąży. No ale dosyć o jej dorobku artystycznym i sercowym, bo jest to serwis motoryzacyjny. Mila została przyłapana, gdy strzelała sobie "fotkę z ręki" z pomocą iPhone`a. Dziwi tylko, że zdjęcie zrobiła podczas przejażdżki Teslą Model S. Cieszymy się, że nie wlepili jej mandatu. Fajnie, że przy okazji dobrze wyszła... z zakrętu.