Jeep wjedzie wszędzie. Dosłownie.

Taki mały żarcik. Nic krwawego i seksistowskiego.
Jeep wjedzie wszędzie. Dosłownie.
zdjęcie: imgur.com
09.07.2016
Rafał Jemielita

Jakie to piękne w swojej prostocie. Samochód i kobieta. Kobieta i samochód. Ona coś chyba ćwiczy, ale nie bardzo wiadomo co: jogę, silną wolę, nerwy. Ktoś musi przy tym samochód obsługiwać, bo ów Jeep jest mały i elektryczny. Podkreślam raz jeszcze – przy kręceniu tego filmiku nikt nie ucierpiał. No chyba, że coś się stało z samochodem, gdy pani pojechał po... łaskostkach. Dobrej soboty Autostuff.pl życzy. 

 

View post on imgur.com

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie