Pagani Zonda 760 MD: umarła co chwilę wraca z zaświatów

Czyżby Zonda była nieśmiertelna?
Pagani Zonda 760 MD: umarła co chwilę wraca z zaświatów
Pagani Zonda 760 MD/fot. Pagani
29.06.2016
Łukasz Kuźmiuk

Oficjalnie produkcja Pagani Zondy zakończyła się w roku 2011. Co z tego, skoro dwa lata później na świat przyszła Zonda Revolution. Jakiś czas później Lewis Hamilton pochwalił się Zondą stworzoną specjalnie dla niego (Zonda 760 LH). A w tym roku firma Pagani zaprezentowała wersję 760 MD, która powstanie tylko w jednym egzemplarzu.

 

 

Najnowsza odsłona Pagani Zondy wyróżnia się w pełni karbonowym nadwoziem w kolorze niebieskim, natomiast środek pojazdu zostanie wykończony szaro-niebieskim motywem. Ponadto w przedniej części pojazdu pojawiły się dodatkowe wyloty powietrza, natomiast w tylnych błotnikach umieszczono wloty powietrza typu NACA.

 

Sprawdź też: Pagani Huayra na feldze ADV.1 - lepiej się nie da [GALERIA]


Pod pokrywą silnika znajduje się wolnossący silnik V12 produkcji Mercedesa-AMG. Z motoru o pojemności 7.3 litra wykrzesano 760 KM, a napęd jest przekazywany tylko na tylną oś.

Polecane wideo

Pagani Zonda 760 MD: umarła co chwilę wraca z zaświatów
Pagani Zonda 760 MD: umarła co chwilę wraca z zaświatów - zdjęcie 1
Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie