Ten Cadillac udowadnia, że o tankowaniu da się zapomnieć

Napęd jądrowy w samochodzie? Czemu nie!
Ten Cadillac udowadnia, że o tankowaniu da się zapomnieć
05.05.2014
Michał Trzcionkowski

Auto przyszłości? Wcale nie hybryda, nie samochód o napędzie elektrycznym. Wszyscy wiemy, że "elektryki" mają mizerny zasięg. W wypadku hybryd? I tak muszą swoje spalić.

Cadillac zaproponował więc samochód korzystający z najczystszej energii - pod maską hybrydy ukryto... napęd jądrowy.

Nie wgłębiając się w szczegóły działania napędu - jako paliwo zostanie użyty pierwiastek o nazwie Tor. Jego radioaktywność jest niewielka, więc łatwo zabezpieczyć otoczenie przed promieniowaniem, podobno wystarczy cienka warstwa folii aluminiowej.

Zasięg? Gram pierwiastka odpowiada energii zawartej w 28390 litrach benzyny. W praktyce oznacza to, że tankować samochód będziemy raz na... sto lat, gdyż "pojemność baku" to 8 gramów. Wyobrażacie sobie? Kupujecie auto zatankowane pod korek i zapominacie o istnieniu stacji benzynowych.

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie