Nie ma chyba piękniejszego porównania tego, co stare i już lekko zapomniane z nowym i obecnym. Zwróćcie uwagę na to, jak spokojne były kiedyś wyścigi. Nikt nie wariował przy zmianie opon, nie było tak wielu nerwów. A teraz? Ledwo człowiek może odetchnąć, a tu koła zmienione, paliwo zatankowane i JAAAAAAZDA.