Opel Vivaro na Nurburgingu: to się musiało tak skończyć
/img2.autostuff.pl/a/16/19/opel-vivaro-na-nurburgingu-to-sie-musialo-tak-skonczyc_57333d4d.png)
Teoretycznie podczas Touristenfahrten tor Nurburgring otwarty jest dla każdego samochodu i jednośladu, ale jednak dostawczak z drabiną na dachu (!) prujący przez „Zielone Piekło” to nie jest codzienny widok.
Ten Opel Vivaro dostaje na Nordschleife to, na co bez wątpienia zasłużył choć w tym wypadku kara i tak jest niska. Nie wiemy czy w takiej sytuacji chwalić kierowcę za to, że zamiast wozić glazurę z OBI woli cisnąć na torze – czy jednak krytykować za głupotę?