Chiny już od dawna są krajem komunistycznym jedynie z nazwy. Tak naprawdę w Państwie Środka panuje krwiożerczy, XIX-wieczny kapitalizm w którym pieniądz decyduje o wszystkim. Do tego w kraju który modernizuje się tak szybko biznes budowlany to wręcz żyła złota dlatego firmy walczą o kontrakty niemal na śmierć i życie.
Czasami kończy się to tak jak tutaj – koparki należące do przedsiębiorstw których szefowie rywalizują o to samo zlecenie, walczą na ulicy jakiegoś miasta w prowincji Hebei na północy Chin. To obrazek jak z dobrego anime! W sumie – walki maszyn budowlanych mogłyby stać się sportem. Oglądalibyśmy to w telewizji z wypiekami na twarzy, chrupiąc kukurydzę.