Polak swój rekord ustanowił w 2013 roku swoją Toyotą GT86 o gigantycznej mocy 1086 KM – i z wynikiem 217.973 km/h trafił do Księgi Rekordów Guinnessa. Teraz będzie musiał się bardzo postarać – Nissan właśnie ogłosił, że wynik Kuby został poprawiony przez japońskiego kierowcę Masato Kawabatę. A właściwie lepiej byłoby powiedzieć – zmasakrowany.
Kawabata nowy rekord ustanowił kilka dni temu na pasie startowym lotniska Fujairah International Airport w Zjednoczonych Emiratach Arabskich – Japończyk prowadzący 1380-konnego Nissana GT-R driftował z niewiarygodną prędkością... 304.96 km/h!
Tak przynajmniej twierdzi Nissan. Film z tego wydarzenia nie został jeszcze ujawniony, zapewne stanie się to w najbliższych dniach. Na razie musi wystarczyć ci ten lakoniczny komunikat, zdjęcia oraz krótki zwiastun całego zdarzenia.