Maszyna, która brała udział w zdarzeniu to wóz zabezpieczenia technicznego typu Bergepanzer 2 oparty na podwoziu czołgu Leopard 1. Pojazd należy do batalionu Telemark z Północnej Brygady armii norweskiej. Po drodze publicznej przemieszczał się w ramach ćwiczeniach NATO pod kryptonimem "Cold Response" W manewrach bierze udział około 15,000 żołnierzy z 14 krajów. W samochodzie jechała jedna osoba, a w Bergepanzer dwóch żołnierzy z norweskich sił zbrojnych.
Niestety kierowca osobówki zginął na miejscu. Załodze maszyny wojskowej nic się nie stało. Przyczyny wypadku nie są jeszcze znane. Dochodzenie prowadzi policja wojskowa przy udziale lokalnej policji z miejscowości Snåsa. Podpułkownik Aleksander Jankov z Norweskich Sił Zbrojnych wyraził głębokie ubolewanie z powodu śmierci kierowcy auta. "Wojsko prowadzi ćwiczenia, żeby chronić nasz kraj. Każdy wypadek jest tragedią, szczególnie jeżeli w ćwiczeniach ginie osoba cywilna" - powiedział Jankov.