Formuła 1 najlepsza na śnieg

Kierowca Scuderii Toro Rosso - Max Verstappen postanowił pojeździć bolidem po zaśnieżonym stoku.
Formuła 1 najlepsza na śnieg
zdj.: Red Bull Content Pool
23.01.2016
Michał Trocki

Bolidy F1 mamy okazję oglądać tylko i wyłącznie na asfaltowych nitkach torów wyścigowych. Tym razem pojazd trafił w miejsce, w którym tego typu maszyna znalazła się pierwszy raz, czyli na trasę narciarską w Kitzbuhel na której rozgrywany jest m.in Puchar Świata w narciarstwie alpejskim.

 

 

Bolid został specjalnie przygotowany. Inżynierowie dokonali wielu zmian w zawieszeniu oraz komputerze sterującym silnikiem, żeby przystosować bolid do jazdy w niskich temperaturach. Najważniejsze były jednak opony. Wyścigowe slicki ustąpiły miejsca, stworzonym specjalnie na tą okazję, oponom z kolcami. Ale to nie wszystko

Na opony założono łańcuchy, by nieco bardziej zwiększyć przyczepność. To było coś niezwykłego. Świetnie się przy tym bawiłem, a fani dodatkowo zarażali swoim entuzjazmem” - mówił Verstappen.

A oto jak maszyna przystosowana do jazdy po torze sprawdziła się na trudnej trasie narciarskiej.

 

 

Dyrektor Red Bulla ds. motorsportu, doktor Helmut Marko, także udał się na miejsce, by obserwować swojego podopiecznego w akcji. „To świetna reklama dla Formuły 1. Ta impreza idealnie pokazała, że jeśli tylko coś sobie wymarzysz, wcale nie jest to niemożliwe do zrealizowania. Gdybym był młodszy, sam chciałbym coś takiego zrobić! W tym czasie nikt jednak nie myślał o czymś podobnym...

 

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie