Slovakia Ring jest niezwykłym torem – bardzo szybkim i bezpiecznym, więc tym razem można było poszaleć! Dodatkową atrakcją był główny sędzia zawodów – Keiichi Tsuchiya – „Drift King”, czyli legenda i popularyzator driftingu. W ten weekend główny nacisk położono na szybkość, dlatego oczekiwana linia przejazdu została wyznaczona tak, żeby dało się pojechać na pełnych obrotach – drift zone’y zostały wyznaczone po wewnętrznych zakrętu. Dla wielu osób taki „płytki drifting” stanowił duże wyzwanie.
Na szczęście Silvette w ten weekend sprawowała się fantastycznie i pomagała mi w przejazdach – oceniła Karolina. – Wśród 48 fantastycznych zawodników startujących w klasie PRO, kwalifikacje ukończyłam na 19. pozycji. W Queen of Europe – na Pole Position. Drugi dzień również należał do udanych. Pomimo niesamowitego zmęczenia, wygrałam rundę finałową Queen of Europe! Niestety nie utrzymałam już tego dobrego trendu w walkach w Pro Serie, ale i tak ten weekend był rewelacyjny! Jeszcze raz bardzo dziękuję wszystkim kibicom, którzy mnie wspierali na miejscu i zdalnie, ale przede wszystkim całemu mojemu zespołowi i sponsorom, dzięki którym to jest możliwe!