Wielu osobom-w tym mnie-ostatni weekend minął pod znakiem rajdowania. Część osób kibicowała zawodnikom startującym w Rajdowych Mistrzostwach Polski stojąc przy OSach Rajdu Dolnośląskiego. Spora grupa wcieliła się zapewne w jednego z kierowców biorących udział w Mistrzostwach Świata przemierzając odcinki specjalne wirtualną rajdówką w grze WRC 5, która właśnie trafiła na sklepowe półki.
"WRC 5 powraca z nową fizyką i ulepszonym silnikiem jazdy. Błoto, asfalt, szuter, śnieg, lód – w żadnej innej grze nawierzchnia nie miała tak istotnego i odczuwalnego wpływu na prowadzenie pojazdu" - i z tym zdaniem z oficjalnego komunikatu ciężko się nie zgodzić.
Auta reagują na każdą zmianę pogody czy zabrudzenie drogi-jazda rajdówką to naprawdę ciężka praca i w przypadku tej gry właśnie tak jest. Rzadko bowiem zdarza się sytuacja, że możemy trzymać kierownicę skierowaną prosto. Praktycznie cały czas musimy wykonywać niewielkie kontry i korygować tor jazdy. Jak w prawdziwej rajdówce.
WRC 5 to oficjalna gra Rajdowych Mistrzostw Świata nie dziwi więc obecność wszystkich startujących w tym cyklu kierowców. Do tego ponad 20 samochodów, należących do 50 różnych teamów (startujących w kategorii WRC, WRC 2 i Junior WRC) i 65 odcinków specjalnych-w tym próby z rozgrywanego na Mazurach Rajdu Polski! Oznacza to, że jako Robert Kubica możemy ścigać się np. na OSie Babki czy Wieliczki
Gra WRC 5 dostępna jest od dzisiaj w wersjach przeznaczonych na PC oraz konsole Xbox One i PlayStation 4, Xbox 360 i PlayStation 3, jak również PS Vita.