Kmicic na podwójnym gazie
/img2.autostuff.pl/a/15/25/kmicic-na-podwojnym-gazie_558172f2.jpeg)
Warszawskie i nie tylko wróbelki ćwierkają, że Daniel Olbrychski, mimo wieku za kołnierz nie wylewa. Nie mamy zamiaru tutaj nic insynuować pomni wyroków sądu za oskarżanie jednego z najbardziej uznanych polskich aktorów o alkoholizm. Ot, tak to bywało w dawnych latach, że pić, to trzeba było umić. Taki był klimat, w końcu nikt na trzeźwo w PRLu, jak bardzo byłby na świeczniku, by nie wytrzymał.
Niestety, jak donosi Polska The Times powołując się na radio RMF, dziś aktora znanego z ról w Trylogii, w okolicach Podkowy Leśnej do kontroli drogowej zatrzymała Policja. Badanie alkomatem miało wykazać, że Pan Olbrychski posiadał we krwi 0,9 promila alkoholu. Znana twarz nie pomogła i aktor stracił prawo jazdy, a przeciwko niemu został skierowany wniosek do sądu o ukaranie. Grozi mu grzywna do 5 tysięcy złotych i zakaz prowadzenia pojazdów do lat trzech. Cóż, policjanci powinni się cieszyć, że znany z krewkiego usposobienia i zamiłowania do szermierki aktor nie zaczął im wymachiwać szabelką. A samemu Danielowi Olbrychskiemu przyjdzie zacząć jeździć znów konno, jak za dawnych dobrych lat. Tylko, czy za jazdę wierzchem na podwójnym gazie też są kary?