Czy samochody WRC mają tak naprawdę coś wspólnego z seryjnymi?

Oglądając rajdówki klasy WRC pędzące po dziurawych odcinkach specjalnych właściciel seryjnego VW Polo, Forda Fiesty czy Hyundaia może odnieść wrażenie, że jego samochód zdolny jest do pokonywania podobnych trudności. I gdyby dodać mu kilka koni oraz zamontować klatkę bezpieczeństwa mógłby bez problemu wjechać na OS. Niestety-nie mógłby.

Przepisy

W rajdach zmieniają się praktycznie co roku. Kilkanaście lat temu samochody WRC powstawały zazwyczaj ze sportowych wersji aut seryjnych, które miały napęd na cztery koła i mocne silniki. Obecnie auta najwyższej rajdowej klasy zgodne z przepisami muszą być wyposażone w silnik o pojemności 1,6 litra z turbodoładowaniem, którego konstrukcja ma być OPARTA na seryjnych podzespołach. W praktyce chodzi o to, że taki silnik musi być wyprodukowany przez producenta samochodu. Ne musi jednak-jak w latach poprzednich mieć z nim żadnych części wspólnych.

Parametry samochodów WRC

Już porównując parametry samochodu seryjnego widzimy, że tak naprawdę od auta WRC dzielą go lata świetlne. Seryjny Hyundai i20 ma 86 KM, pięciobiegową skrzynie manualną i napęd na przód. Wersja WRC i20 ma 300 KM, 6-biegową skrzynię sekwencyjną i napęd na 4 koła. I próżno szukać choć podobnie wyposażonego samochodu w salonie.

0

Lifestuff

Zielony karbon i kierownica po złej stronie. Wyjątkowy Koenigsegg Agera S

Karoseria

Łukasz Wizner z firmy Rallytechnology zajmującej się budową i serwisowaniem samochodów rajdowych bez zastanowienia wylicza części, które udałoby się przełożyć z WRC do samochodu seryjnego. Jest ich niewiele.

-Tak naprawdę to takie same są tylko przednie i tylne lampy oraz poszycie dachu. Podobne są drzwi, jednak ze względów bezpieczeństwa tuner dość mocno je przerabia. Reszta to dzieło mechaników.

I słowo dzieło wydaj się tutaj kluczowe. Samochody WRC powstają bowiem w wyspecjalizowanych warsztatach zajmujących się tylko i wyłącznie budową sportowych samochodów.

Karoseria musi wytrzymać nawet skoki

Jak powstaje WRC?

-Zbudowanie jednej sztuki samochodu WRC zajmuje około 700 godzin. Jest tworzony ręcznie a praca nad nim to rzemieślnicza robota-mówi Wizner. -Wszystkie części produkowane są tylko i wyłącznie z myślą o wykorzystaniu w samochodzie sportowym i o ile jeszcze kilka lat temu w samochodach WRC montowana były na przykład pompy wody z seryjnych aut, to teraz takie sytuacje się już nie zdarzają.

Wszystko ma być jak najlepsze i jak najbardziej wytrzymałe oraz przystosowane do szybkiej jazdy. Samochód pozbawiony jest wszelkich wygód i zwykły kierowca miałby spore problemy nawet z jego uruchomieniem. Śmiało można powiedzieć, że współczesne samochody WRC to takie promy kosmiczne na kółkach przypominające odrobinę seryjne samochody. Przypominające na tyle, żeby zwykły Kowalski mógł pomyśleć, że to „jego” samochód” dowiózł kierowcę do zwycięstwa w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Świata.

Na koniec jeszcze cena. Seryjnego kompakta-dowolnej marki-możemy kupić za mniej niż 50 000 złotych. Rajdówka WRC kosztuje około 2 mln.