Ford Mustang III "Shorty", bo tak brzmi jego pełna nazwa powstał w 1964 roku. Jego twórcą był niezależny projektant Vince Gardner. Nadwozie zbudowała współpracująca z Fordem do dziś firma Dearborn Steel Tubing. Dwumiejscowy Mustang był obok 4-dzwiowego sedan i 2-dzwiowego kombi projektem studialnym na drodze do ostatecznego kształtu wersji produkcyjnej. Jak wiemy żaden z tych pomysłów nie zyskał aprobaty decydentów z Forda. Do produkcji weszły Mustangi z nadwoziami jakie dziś wszyscy znamy. I chyba dobrze się stało - sprzedaż ponad miliona egzemplarzy Mustanga świadczy że podjęto słuszną decyzję.
Krótszy Mustang miał tylko dwa miejsca i był oczywiście pozbawiony tylnej kanapy. Jego nadwozie skrócono w stosunku do produkowanej wersji o prawie 40 centymetrów. Pod maskę trafił V 8 o pojemności 4,3 litra. Silnik zasilał układ trzech gaźników znany z późniejszych "muscle car'ów" Forda. W prototypie zastosowane także specjalnie wzmocnioną skrzynię biegów oraz hamulce typowe dla seryjnych Mustangów, czyli tarcze z przodu i bębny z tyłu. Skrócenie rozstawu osi sprawiło, że krótszy Mustang podobno lepiej się prowadził podczas dynamicznej jazdy. Kto wie jak wyglądałaby słynna scena pościgu z filmu "Bullit" gdyby "Shorty" wszedł do produkcji i wystąpił w tym filmie?
ZOBACZ TAKŻE: POWRÓT MUSTANGA
Dwumiejscowy Ford był wykorzystywany jako eksponat podczas objazdowej wystawy Forda, prezentującej możliwości projektantów firmy. Po zakończeniu wystawy krótki Mustang miał być zniszczony wraz z innymi modelami. Jednak jego konstruktor Vince Gardner tak był przywiązany do swojego "dziecka" że... ukrył go w prywatnym magazynie. Ford zgłosił kradzież prototypu i uzyskał za niego odszkodowanie. Gdy sprawa wyszła na jaw, auto przejęła firma ubezpieczeniowa. Cztery lata później "krótki" Mustang został wystawiony na sprzedaż. Kupił go człowiek, który już wcześniej o tym marzył, ale Ford nie zgadzał się na sprzedaż swoich prototypów. Do dziś Bill Snyder właściciel firmy drukarskiej i miłośnik sportowych samochodów, jest posiadaczem krótkiego Mustanga. Jednak niedawno postanowił go sprzedać. Jedyny w swoim rodzaju Ford Mustang będzie wystawiony na aukcję już za kilka dni. Jego wartość szacuje się na 400-600 tys. dolarów (ok. 1,3 do 2 milionów złotych) Na filmie Mustang "Shorty" w ruchu i jego sympatyczny właściciel.