Muzycznie: Jamiroquai - "Cosmic Girl"

Muzyka i samochody zawsze były silnie ze sobą powiązane. Mają jedną wspólną cechę: potrafią grać na emocjach. Nic więc dziwnego w tym, że motoryzacja inspiruje muzyków, a ci dedykują jej niejeden utwór. Oto jeden z nich.
Muzycznie: Jamiroquai - "Cosmic Girl"
15.03.2015
Matys Mularczyk

Jamiroquai - zespół, który zapewne większość z Was bardzo dobrze zna. Założona w 1992 roku kapela Funk'owo - Acid Jazz'owa z charyzmatycznym Jay Kay'em na czele także oddała swój hołd motoryzacji - wszak frontman jest znanym petrolhead'em, znawcą, miłośnikiem i kolekcjonerem perełek motoryzacji.

 

Utwór "Cosmic Girl", który dziś Wam przedstawiam pojawił się na wydanym w 1996 roku albumie o bardzo wymownej nazwie "Travelling without moving" - warto zwrócić uwagę na okładkę tej płyty (zdjęcie na górze), przedstawiającej luźną interpretację znaczka Ferrari, z tą tylko różnicą, że zamiast rozbrykanego konika mamy widoczną sylwetkę Jay Kay'a.

 

O ile sam tekst nie ma zbyt wiele wspólnego z automobilizmem, to klip do tego utworu jest nim wręcz przesiąknięty. Widzimy na nim trzy fascynujące superauta "tańczące" ze sobą na wąskiej, krętej drodze. W tym wideo wystąpiły czarne Ferrari F355 Berlinetta, czerwone F40 (należące do Nicka Masona z Pink Floyd) oraz fioletowe Lamborghini Diablo SE30. Wiele osób sądzi, że Diablo było własnością Jay Kay'a, ale to nieprawda. Owszem, identyczny samochód Jay'a miał zagrać w teledysku, ale kierowca odpowiedzialny za przyprowadzenie go na plan zdjęciowy w Hiszpanii niestety skasował go doszczętnie po drodze. W klipie widzimy więc Jay'a za kierownicą auta z wypożyczalni. Ten też okazał się być dość pechowym egzemplarzem, bo w połowie zdjęć ekipa przypadkowo rozbiła w nim boczną szybę, dlatego w kilku ujęciach widzimy, że auto porusza się z opuszczonymi szybami. Jakby tego było mało, w 1996 roku nie było jeszcze dostatecznie małych kamer nagrywających w wymaganej przy tego typu produkcjach jakości, więc by móc nagrać ujęcia z wnętrza Lambo, trzeba było zdemontować ogromną jak boisko piłkarskie szybę przednią. Stąd wiatr we włosach Jay Kay'a nawet wtedy, gdy jedzie z zamkniętymi oknami :) Zapraszam zatem do obejrzenia tego tak przyjemnego dla oka nagrania:

 

 

Dla zainteresowanych - tekst utworu:

 

I must’ve died and gone to heaven 
Cos it was a quarter past eleven 
On a Saturday in 1999 
Right across from where I’m standing 
On the dance floor she was landing 
It was clear that she was from another time 
Like some baby Barbarella 
With the stars as her umbrella 
She asked me if I’d like to magnetise 
Do I have to go star-trekking 
Cos it’s you I should be checking 
So she lazer-beamed me with her cosmic eyes 


She’s just a cosmic girl 
From another galaxy 
My heart’s at zero gravity 
She’s from a cosmic world 
Putting me in ecstasy 
Transmitting on my frequency 
She’s cosmic 

I’m scanning all my radars 
Well she said she’s from a quasar 
Forty thousand million light years away 
It’s a distant solar system 
I tried to phone but they don’t list ’em 
So I asked her for a number all the same 
She said step in my transporter 
So I can teleport ya 
All around my heavenly body 
This could be a close encounter 
I should take care not to flounder 
Sends me into hyperspace, when I see her pretty face 

She’s just a cosmic girl 
From another galaxy 
My heart’s at zero gravity 
She’s from a cosmic world 
Putting me in ecstasy 
Transmitting on my frequency 
She’s cosmic 
Sends me into hyperspace when I see her pretty face 

She’s just a cosmic girl 
From another galaxy 
Transmitting on my frequency 
Can’t you be my cosmic woman? 
I need you, I want you to be my cosmic girl 
For the rest of time

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie