Innowacje od Michelin: CrossClimate zrewolucjonizuje rynek?

Coraz częściej mówi się o zmianach klimatycznych. Sami to zresztą widzimy – zima, która jeszcze trwa, jest na tyle lekka i ciepła, że wielu kierowców zastanawia się dlaczego zmieniali opony na zimowe.
Innowacje od Michelin: CrossClimate zrewolucjonizuje rynek?
05.03.2015

Akurat w tym roku niemal całą zimę można było przejeździć bez problemów na letnim ogumieniu – było i jest naprawdę ciepło. Ale to fałszywe podejście i to z kilku powodów. Po pierwsze pogoda może się zawsze załamać, a po drugie bieżnik „zimówek” gwarantuje dobrą przyczepność nie tylko przy siarczystym mrozie i w głębokim śniegu.

 

Opona zimowa zaczyna spełniać swoje zadanie, gdy temperatura spadnie do 10 stopni. W miastach, gdzie nie ma kłopotów z odśnieżaniem i drogi zwykle są „czarne”, opony zimowe można jednak... zastąpić. Jak i czym? Z pomocą wszystkim samochodziarzom przyszedł Michelin, który zaprezentował pierwszą na świecie letnią oponę z homologacją zimową – CrossClimate. Co to oznacza? Taka opona nosi charakterystyczne oznaczenie („śnieżynkę”), a więc może być używana zimą w krajach gdzie zimowe opony są obowiązkowe. Nowa opona Michelin nie jest – jak można w pierwszym momencie założyć – wielosezonowa. Takie opony są znane od dawna, ale w sensie technologicznym i konstrukcyjnym bliżej im do opon zimowych. Francuski producent tymczasem doposażył letnią gumę w zimowe atrybuty: lamele na bieżniku mają położenie typowe dla opon letnich, ale ich kształt jest już typowo zimowy. Ponadto zastosowano rewolucyjną mieszankę gumy, która gwarantuje doskonałą przyczepność w wyższych temperaturach, zachowując elastyczność w czasie mrozów.

 

Charakterystyczna rzeźba bieżnika nieźle odprowadza wodę, daje dobrą przyczepność na suchym i ułatwia wgryzanie się w śnieg. Skuteczność Michelin CrossClimate potwierdza najwyższa nota („A”) w pomiarach przyczepności na mokrej nawierzchni, zarówno wg kryteriów oceny opon letnich jak i zimowych. Dla kogo jest Michelin CrossClimate? Jest na cały rok. Można jej używać zarówno w cieplejszym okresie roku, ale też będzie równie skuteczna zimą, na drogach odśnieżonych lub takich, na których nie zalega błoto pośniegowe. Dla przykładu w Warszawie w tym roku, były jedynie dwa śnieżne dni. Przez resztę zimy śniegu na asfalcie nie było! Taka opona może być naprawdę dobrym rozwiązaniem dla mieszczuchów, ale nie tylko. W końcu zmiany klimatyczne są odczuwalne wszędzie.

 

Michelin CrossClimate będzie dostępna w sprzedaży już w maju w 23 rozmiarach, na obręcze od 15 do 17 cali.

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie