Górnicy blokujący drogi to ostatnio zmora kierowców. Pracownicy branzy węglowej przyzwyczaili sie przez lata, że wszyscy traktuja ich jak święte krowy a różne "wybryki" uchodzą płazem.
Blokady dróg, bardzo popularne w arsenale górniczych sposobów na wymuszanie jeszcze wyższych pensji, utrudniają zycie głównie tym, dzięki którym państwo stać na dokładanie górnikom kolejnych pieniędzy (czyli nas wszystkich, obywateli-nie górników). Na Śląsku kierowca TIRa postanowił przejechać mimo blokady. Ruszył powoli i czekał aż protestujący się rozstąpią. Kierowcy gratuluję dobrego pomysłu. Zastanawiam się tylko kiedy sprawą zajmie się policja. Mamy tutaj niszczenie mienia (górnicy uderzają w samochód i kopią go) a także włamanie (o czym świadczą otwarte drzwi naczepy).
Uwaga-na filmie słychac przekleństwa.