Przy sobocie mały przerywnik śmieszno-reklamowy. Filmik, który znalazłem w sieci (pod przewrotnym tytułem "Ford Ka evil twin" – Ford Ka, diabelska dwoistość natury - w wolnym tłumaczeniu), wywołał w swoim czasie (około 10 lat wstecz) spore zamieszanie i wyraźne protesty obrońców zwierząt.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Reklamy warte uwagi: S63 AMG Coupe i Actros
Ja osobiście podejrzewam, że biedny ptak na ekranie był wygenerowany (bądź animowany) za pomocą komputera i że z prawdziwego gołębia użytego przy kręceniu tej reklamy nie spadło nawet jedno piórko. Losy filmu nie są znane i na dobrą sprawę nie wiem, czy to nie jest tylko sieciowy wiral. Nawet jeśli tak jest, to pomysł zabawny. I miał swoją kontynuację! Może jeszcze dziś pokaże wam niby-sportowego Ka w kontakcie z kotem...