Badacze wzieli pod lupę okres od stycznia do sierpnia 2014. W porównaniu z poprzednim rokiem wydatki całej branży wzrosły o 10 proc. Najwięcej na reklamę wydaje Škoda, która wyprzedziła najbardziej rozrzutną w 2013 Toyotę. Cennikowo wydatki koncernów motoryzacyjnych wyniosły wtedy 958 mln zł - o 10,4 proc. więcej niż w tym samym okresie 2013 roku.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Skoda Rapid. Mniejsza Octavia
Zeszłorocznym liderem wydatków reklamowych branży jest Škoda Auto - 91 mln zł (wzrost o 30 proc.). Druga jest Toyota - 83,8 mln zł (wzrost o 8 proc.), a trzeci Volkswagen - 61 mln zł (wzrost o 14 proc.). Największą efektywnością, czyli najniższą wartością ponoszonych wydatków reklamowych przypadających na jeden nowo zarejestrowany samochód, legitymuje się Ford. Wskaźnik ten w tym przypadku wynosi 2689 zł. Natomiast najmniejszą efektywność miały kampanie Nissana - 8139 zł.
Średni koszt wydatków marketingowych dla całej branży wyniósł 4326 zł-oznacza, że o tyle więcej musimy dołożyć gdy kupujemy samochód w zamian za reklamy, którymi raczy nas producent. Tyle płacą nabywcy marek popularnych. Kupując samochód luksusowy płacimy jeszcze więcej. Koszty marketingowe przypadające na każdego zarejestrowanego w Polsce Bentleya wyniosły w badanym okresie ponad 43 000 zł.