Michała Hernika, polskiego motocyklistę znaleziono na 206 kilometrze dzisiejszego etapu. Po urwaniu się kontaktu z nadajnikiem satelitarnym zawodnika o godzinie 15.23 miejscowego czasu rozpoczęto jego poszukiwania. Martwego Polaka znaleziono po 40 minutach ok 300 metrów od głównej trasy przejazdu odcinka. Hernik nie miał na sobie kasku, a w/g niepotwierdzonych informacji w okolicy nie było śladów wypadku. To na razie jedyne informacje jakimi dysponujemy.
Dla Michała Hernika tegoroczny Dakar był debiutem. Do rajdu przygotowywał się wspólnie z dwoma przyjacielami: Pawłem Stasiaczkiem i Norbertem Madetko w ramach ich autorskiego projektu NaszDakar. Start w tym rajdzie miał być dla Hernika prezentem na 40 urodziny, które obchodziłby 30 stycznia.