Wywiad: Marco Wittman, mistrz DTM

Marzył o startach w F1 a ostatecznie został kierowca testowym DTM. Gdy tylko dostał szansę,a by usiąść za kółkiem jako pełnoprawny zawodnik-wykorzystał ją w 100%. W drugim sezonie startów zdobył tytuł mistrzowski. Z Marco Wittmanem rozmawiał Michał Trocki.
Wywiad: Marco Wittman, mistrz DTM
Zdj.: BMW
05.01.2015
Michał Trocki

Autostuff: DTM jest najpopularniejszą serią wyścigową w Niemczech. Jak sądzisz, z czego to wynika?

 

Marco Wittman: DTM jest popularne nie tylko w Niemczech o czym świadczy chociażby wasza obecność tutaj. DTM jest wszędzie dobrze postrzegany i myślę, że łatwo można to wyjaśnić. Najważniejsza jest zacięta walka, ponieważ czasami w kwalifikacjach wszyscy kierowcy mieszczą się w 0,5 sekundy. To są czyste wyścigi. W niewielu seriach tak jest i daje to kierowcom sporo zabawy. Druga kwestia to bliskość fanów, którzy mogą wejść do padoku czy brać udział w wycieczkach po pit-lane.

 

Zdj.: BMW Motorsport

 

Czy auto DTM da się porównać z innymi wyścigówkami?

DTM ciężko porównać z autami z innej serii wyścigowej. F1 to całkiem inny świat. Najbardziej podobna w stylu jazdy jest Formuła 3. Obydwa auta mają duży docisk aerodynamiczny. Oczywiście w auta DTM są o wiele cięższe a przednie koła są zakryte. No i oczywiście mamy dach, co przydaje się szczególnie podczas deszczu.

 

Zdj.: BMW Motorsport

 

W wyścigach biorą udział samochody trzech marek: BMW, Audi i Mercedes. Jak duże są różnice pomiędzy tymi samochodami?

Wydaje mi się, że wystarczy spojrzeć  a wyniki dzisiejszych kwalifikacji (od red.: 20 kierowców zmieściło się w 0,8 sek.) gdzie różnice pomiędzy pierwszym a ostatnim zawodnikiem sa minimalne. Walka jest bardzo zacięta, a poziom aut wyrównany.

 

Masz 25 lat i zostałeś mistrzem DTM. Jakie to uczucie?

Rewelacyjne! Muszę przyznać, że był to wyjątkowy sezon. Rok temu byłem 8, zdobyłem też nagrodę dla najlepszego debiutanta. Oczywiście każdy chce być z sezonu na sezon coraz lepszy, jednak nie myślałem o mistrzostwie a chciałem po prostu wygrać jeden wyścig. Udało się to już podczas pierwszej rundy, a potem jeszcze 3 razy.

 

Zdj.: BMW Motorsport

 

Jak przygotowywałeś się do tego sezonu?

Zmieniłem zespół i podczas zimowej przerwy wiele czasu spędziliśmy na analizowaniu mojego stylu jazdy oraz poszukiwaniu rzeczy, które mogę poprawić. Potem pracowaliśmy nad znalezieniem odpowiedniego tempa, ustawień oraz wykorzystaniem możliwości samochodu w 100%. Dzięki temu każdy wyścigowy weekend był dla nas o wiele łatwiejszy.

 

Dużo testujesz? Jak często masz kontakt ze swoja wyścigówką?

Kontakt mam bardzo często, jednak jeżdżę podczas oficjalnych sesji testowych w których biorą udział wszystkie zespoły. W zeszłym roku testowaliśmy na Hockenheim czy np. Hungaroring.

 

Zdj.: BMW Motorsport

 

A jaki jest twój ulubiony tor?

Makau, ale niestety nie ma go w kalendarzu DTM. Udało mi się po nim pojeździć w listopadzie za kierownica BMW Z4. Generalnie lubię tory uliczne, w tym Norisring, który jest moim domowym wyścigiem.

 

A który z torów na którym rozgrywane sa wyścigi DTM uważasz za najtrudniejszy?

Najtrudniejszy jest chyba Zandvoort, ze względu na różnice poziomów oraz kompilację zakrętów szybkich i wolnych oraz szykan. Ale, mimo, że tor jest wymagający lubię go.

 

A jakie masz plany na sezon 2005?

Chcę obronić tytuł!

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie